niedziela, 30 sierpnia 2009

MEDYTACJA 120(czytanie liturgiczne z dnia 30.08.2009)

Jk 1, 17-18. 21b-22. 27: Religijność czysta i bez skazy wobec Boga i Ojca jest taka: (...) i zachować samego siebie nie skażonym wpływami świata. (Jk 1,27)

Ścieżki do medytacji:
Adresaci listu św. Jakuba Apostoła żyli w świecie, który szydził z chrześcijan i gardził Chrystusem.

Czy ja, zauważając w dzisiejszym świecie podobieństwo do czasów św. Jakuba, pragnę "zachować samego siebie nie skażonym" dla coraz głębszej osobistej relacji z Bogiem, moim Ojcem i Zbawicielem?

Czy moje praktyki religijne są wyrazem takiego pragnienia?

W jakiej postawie żyje Maryją w okolicznościach mojego "teraz"?

Czy jestem Jej wdzięczna za obecność, przykład i działanie we mnie?

piątek, 28 sierpnia 2009

MEDYTACJA 119(czytanie liturgiczne z dnia 28.08.2009)

Mt 25, 1-13: Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny (Mt 25,13).
Pan Jezus powiedział:
Choć teraz jestem niewidoczny dla twoich oczu, to jestem zawsze przy tobie i razem z tobą i pomagam w czuwaniu i oczekiwaniu. Teraz ważna jest kazda chwila, bo wszystko, co przeżywasz, przygotowuje ciebie na ten moment, w którym przyjdę i zdejmę zasłonę z twoich oczu, a wtedy ujrzysz Mnie w świetle, i pójdziemy razem.

Najlepszym przygotowaniem na ostateczne spotkanie ze Mną jest wierne wypełnianie Mojej woli w chwili obecnej.
(Teresa Chomieniec MSC, Rozmowy z moim Panem, t. III, 6.11.2005)

Ścieżki do medytacji:
Uczę się mojej godności dziecka Bożego.
Uczę się akceptować przesłane moich odczuć.
Uczę się w szczerej rozmowie z Jezusemo zranieniach nazywać moje odczucia.
Doświadczam Jego niezwykłej delikatności, bliskości z cierpiącym dzieckiem, jakim jestem.

Spróbuję dzis powiedzieć Jezusoei, jak się czuję, czytając Jego słowa:
"jestem zawsze przy tobie"...
"wszystko, co przeżywasz, przygotowuje ciebie na ten moment, w którym przyjdę"...
"zdejmę zasłonę z twoich oczu"...
"i pójdziemy razem"...?

środa, 26 sierpnia 2009

MEDYTACJA 117(czytanie liturgiczne z dnia 26.08.2009)

Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej.
J 2, 1-11: Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie (J 2, 5).
Słowa Maryi:
Słuchaj tego, co Jezus dzisiaj mówi do ciebie i co tobie radzi przez słowa Pisma Świętego i w osobistych natchnieniach. Bądź Jemu posłuszna i wiernie wypełniaj wszystko, cokolwiek ci powie.
(Teresa Chomieniec MSC, Rozmowy z moim Panem, t. III, 26.08.2005)

Ścieżki do medytacji:
O jakie posłuszeństwo chodzi Maryi?
Czy nie jest to posłuszeństwo dziecka, które bezgranicznie przywiązane jest do Ojca?
Czy nie jest to posłuszeństwo oblubienicy, której serce cierpi, dopóki pragnienia umiłowanego nie są zaspokojone?

wtorek, 25 sierpnia 2009

MEDYTACJA 116(czytanie liturgiczne z dnia 25.08.2009)

1Tes 2, 1-8: Aby się podobać nie ludziom, ale Bogu, który bada nasze serca (1 Tes 2, 4).
Pan Jezus powiedział:
Wszystko, co uczynisz, czyń z pragnieniem w sercu, aby tylko Mnie się podobać, aby sprawić Mi radość, aby Mnie kochać.
Przyjmij Moją Krew do swojego serca, aby Ona oczyszczała nieustannie twoje intencje. To Moja Krew niesie ze sobą łaskę, która uczyni cię wolną od opinii ludzkiej, od oglądania się na wzgłędy ludzkie, natomiast uzdolni do rozpoznawania Moich upodobań.
(Teresa Chomieniec MSC, Rozmowy z moim Panem, t. III, 23.08.2005)

Ścieżki do medytacji:
Jakie pragnienie mam w moim sercu?
Czy jest to tylko jedno pragnienie, aby tylko Jemu się podobać?
Aby tym sprawić Mu radość, aby Go kochać?

Jezus wyjaśnia mi, że bez łaski wolności od względów ludzkich nie jestem zdolna do rozpoznawania jego upodobań. To znaczy, nie jestem zdolna do rozpoznania Jego woli!

Jak przyjąć do serca Jego Krew? Jak wejść we wspólnotę z Jego pragnieniem mojego zbawienia?

niedziela, 23 sierpnia 2009

MEDYTACJA 115 (czytanie liturgiczne z dnia 23.08.2009)

J 6, 54.66-69: Panie, do kogóż pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego (J 6,68).
Pan Jezus powiedział:
Skoro jestem dla ciebie jedyny i niezastąpiony, to przychodź do Mnie ze wszystkim i zawsze. Tylko Ja mogę napełnić ciebie mądrością, tylko Moje słowa są drogowskazem, są prawdą, są życiem.

Nie szukaj nowin ani wiadomości, ani wiedzy dla zaspokojenia ciekawości - to nie jest tobie potrzebna.
Ale nieustannie i we wszystkim szukaj Mnie, słuchaj Mojego głosu, nasłuchuj, co Ja mam tobie do powiedzenia. Nic i nikt poza Mną nie jest w stanie ubogacić ciebie, wypełnić twojego serca mądrością. Mądrość twoja jest w słuchaniu, rozważaniu i wypełnianiu Moich słów.
(Teresa Chomieniec MSC, Rozmowy z moim Panem, t. III, 16.04.2005)

Ścieżki do medytacji:
Czy Jezus jest dla mnie teraz jedyny i niezastąpiony?
Właśnie w tym, co zajmuje teraz mój umysł, wypełnia troską czy ciężarem moje serce - czy szukam prawdy w Jego obecności?

Czy jeszcze próbuję liczyć na siebie, że jakoś się postaram, coś jeszcze spróbuję, spytam kogoś o radę?

Jezus tłumaczy: "Mądrość twoja jest w słuchaniu...",- ale jak usłyszę, jeśli nie pamiętam o Nim?

Zapomniałam o Ramionach Matki Bożej! (Tak jakby znów jestem zranionym dzieckiem, któremu nikt nie współczuje.)
Powiem Maryi, jak się czuję w moim zagubieniu, a potem wtulona w Jej bliskość będę wyciszać się i nasłuchiwać.
Pan Bóg ma w swoim ręku całe moje życie i życie wszystkich, kogo mi dał też...

piątek, 21 sierpnia 2009

MEDYTACJA 114(czytanie liturgiczne z dnia 21.08.2009)

Mt 23, 1-12: Jeden jest tylko wasz Mistrz, Chrystus (Mt 23, 10).
Pan Jezus powiedział:
Każdy dzień jest unny, a w nim każda sytuacja, każde zadanie i każda chwila jest niepowtarzalna, dobrze więc, że czujesz tak mocno potrzebę Mojego kierownictwa, dobrze, że rano po przebudzeniu oddałaś Mi swoje serce, ręce i nogi, oczy i usta, swój umysł i całą siebie. Ponawiaj to oddanie w ciągu dnia, abyś była coraz bardziej otwarta na działanie Mojej łaski w tobie i przez ciebie.

...Jesteś w Mojej szkole miłości, a Ja w niej jestem twoim Mistrzem i prowadzę ciebie i kształtuję według marzenia Mojego Serca. Twoje zadanie to zaufać bez granic.
(Teresa Chomieniec MSC, Rozmowy z moim PAnem, t. III, 20.08.2005)

czwartek, 20 sierpnia 2009

MEDYTACJA 113(czytanie liturgiczne z dnia 20.08.2009)

Mt 22, 1-14: Oto przygotowałem moja ucztę: woły i tuczne zwierzęta pobite i wszystko jest gotowe. Przyjdźcie na ucztę (Mt 22, 4).
Pan Jezus powiedział:
W każdej chwili masz przed sobą stól zastawiony darami Mojej łaski i możesz z niego brać ile chcesz, ile pragniesz.
Bogactwo Moich darów jest niezliczone, a uczta, na którą zapraszam ciebie, została przygotowana za cenę Mojej Krwi. Przychodź więc często do stołu zastawionego w Moim Sercu i przyjmuj łaska po łasce.

Gdy z Moją łaską współpracujesz i korzystasz z niej sama i służąc innym, to nie przyjmujesz jej daremnie, a przez to udział w mojej uczcie staje się owocny.

Nabyłem dla ciebie też szatę godową i zapłaciłem tę samą cenę - Moją Krew. Ubieraj się więc w strój miłości, wierności i pokory, w strój radości, wdzięćzności i dziecięcego zaufania.
(Teresa Chomieniec MSC, Rozmowy z moim Panem, t. III, 18.08.2005)

Ścieżki do medytacji:
Przypatrzę się choćby jednej mojej czynności: wszystko, co na nią się składa, jest darami ze stołu zastawionego łaskami mojego Pana. Łaskę po łasce przyjmuję bez świadomości, Kto to mi daje, dlaczego, w jakim celu?
Czy można się dziwić, że tyle mam w sobie napięcia, zagubienia?

Czy mam pragnienie, aby świadomie przyjmować łaski, być przy stole w Jego Sercu, być stale przy nieskończenie kochajacej mnie Osobie - w pełni żyć chwilą obecną?

Czy lepiej pojmuję teraz życie Maryi: to włąśnie jest Jej postawa: w stoju miłości, wierności i pokory, w stroji radości, wdzięćzności i dziecięcego zaufania?

środa, 19 sierpnia 2009

MEDYTACJA 112(czytanie liturgiczne z dnia 19.08.2009)

Ps 21: Spełniłeś pragnienia jego serca (...), napełniłeś go radością Twojej obecności (Ps 21, 3.7).
Pan Jezus powiedział:
Złóż w Moim Sercu to, co przeżyłaś i na nowo zanurz się w Mojej obecności.
Nie zatrzymuj w sercu podobnych doświadczeń ani wspomnień, ani sytuacji, które choćby w najmniejszym stopniu zaburzałyby pokój twojego serca i zajmowałyby w nim Moje miejsce.
Twoje serce ma być wolne, aby mogło wtopić się we Mnie i aby trwało radosne w Mojej obecności.
(Teresa Chomieniec MSC, Rozmowy z moim Panem, t. III, 17.08.2005)

Ścieżki do medytacji:
Jezus ukazał tutaj prawdę o zranieniach: one zaburzają pokój mojego serca, zatrzymują się w nim i zajmują w sercu Jego miejsce...
I dlatego włąśnie, jeśli zależy mi na relacji z Nim, nie zostawię zranienia "samemu sobie".
Pochylę się nad moim cierpiącym sercem, powiem Jezusowi, jak się czuję, jaki jest ten mój ból.
Moja szczerość i dziecięca otwartość jakby ukryją moje bolące serce w Jego czułych dłoniach. Zobaczę, że w Jego otwartymSercu jest zachowane to moje zranienie.
Pamięć o bólu - w Nim, a dla mnie - wolnośc i radość trwania w Jego obecności.
Czy jestem wdzięczna?

wtorek, 18 sierpnia 2009

MEDYTACJA 111(czytanie liturgiczne z dnia 18.08.2009)

Sdz 6, 11-24a: Ponieważ Ja będę z tobą, pobijesz Madianitów jak jednego męża (Sdz 6, 16).
Pan Jezus powiedział:
Ja daję tobie siebie, daję swoją Krew i Miłość, i to jest twój oręż; użyj go w walce, a w każdej wyjdziesz zwycięsko. Zaufaj Mi.
(Teresa Chomieniec MSC, Rozmowy z moim Panem, t. III, 16.08.2005)

Ścieżki do medytacji:
Przychodzi próba wiary. Przezywam bezradność i lęk.
Uświadamiam sobie, żę pragnąc uzdrowienia zranień, liczyłam podświadomie na to, że stanę się sprawną, że dam radę...
Jednak inne sąa owoce uzdrowienia:
jestem tak samo słaba i tak samo nic beż Pana Boga uczynić nie mogę, natomiast teraz mam szansę Jemu naprawdę zaufać. Nie dlatego, że tak trzeba, a dlatego, że Go znam: to On mnie uzdrowił.

Dlatego w mojej bezradności przyzywam Jego Krew, opieram się na Jego Miłości i czekam cierpliwie na łaskę swiatła od Niego.
A nawet, jeśli nic nie rozumiem - wierzę, że On prowadzi całą sprawę. Ufam.

poniedziałek, 17 sierpnia 2009

MEDYTACJA 110(czytanie liturgiczne z dnia 17.08.2009)

Ps 106: Szczęśliwi, którzy stzregą przykazań i sprawiedliwie postepują w każdym czasie (Ps 106, 3).
Pan Jezus powiedział:
Sprawiedliwie postępuje ten, kto kocha.
Kochaj więc w każdym czasie i w każdej sytuacji, a będziesz szczęśliwa.

Nie mów: mam teraz zrobić to, a potem to i to, lecz: teraz mam kochać i potem też.

Miłość nie jest przywiązana do aktywności, do służenia czynnego, ale powinna wypełniać wszystkie sfery twojego życia.
Niech więc będzie też obecna w twoim odpoczynku, w śnie, w jedzeniu i piciu, w osobistych czynnościach higienicznych.

To sprawiedliwość wobec Mnie domaga się, aby postepować z miłością w każdym czasie, w każdym miejscu i w każdym położeniu.
(Teresa Chomieniec MSC, Rozmowy z moim Panem, t. III, 09.02.2006)

Ścieżki do medytacji:
...Sprawiedliwość wobec Pana Boga - bo to On pierwszy postepuje z miłością nieskończoną wobec mnie w każdym czasie.

Kiedy w trudnej chwili, po doświadczonej krzywdzie, w bólu niezrozumienia próbuję porozmawiać z Nim o tym, jak się czuję, to mam szansę przekonać się, że On jest ze mną w każdej chwili zranienia...
Pochylam się nad sobą, Jego dzieckiem cierpiącym, staram się jak najdokładniej oddać w słowie swój stan, to, jak sie czuję, cierpiąc...
(Mój wieczny Oskarżyciel w tym momencie może wtrącać się z uwagą, że nie należy "użalać się nad sobą!")
Nie zniechęcam się. Wierzę, że jest przy mnie kochający Ojciec. Staję się sobą, zanurzając się w Jego wspólczuciu.

Pochylam się nad sobą z miłością, którą daje mi On.
Ból zranienia nie paraliżuje mnie, lecz przybliża ku sobie samej.
Tylko On wie, dlaczego mnie tak zabolało to wydarzenie...
Akceptuje mnie właśnie taką, i ja, mówiąc Mu o sobie, też akceptuję siebie.
Ból nie zamknął mnie na prawdę o tym, że mam Ojca.

Wydarzenia mogą być różne.
Ale dzieckiem Jego jestem niezależnie od wszystkiego .
Dzieckiem nieskończenie kochanym.

niedziela, 16 sierpnia 2009

MEDYTACJA 109(czytanie liturgiczne z dnia 16.08.2009)

J 6, 51-58: Kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie (J 6, 57b).
Pan Jezus powiedział:
Teraz codziennie daję się tobie na pokarm, abyś żyła w pełni, abyś z tego sakramentalnego zjednoczenia ze Mną czerpała siły i moc, energię i ducha na każdą chwilę dnia.

Odnawiaj codzienną Komunię sakramentalną w częstej Komunii duchowej przez gorące pragnienie życia we Mnie i Mojego życia w tobie.

Zawsze, gdy tylko Mnie pragniesz i z miłością oczekujesz, Ja natychmiast z wielką radością zstępuję w twoje życie i cały udzielam się tobie, nawet jeżeli tego nie czujesz.
(Teresa Chomieniec MSC, Rozmowy z moim Panem, t. III, 26.05.2005)

sobota, 15 sierpnia 2009

MEDYTACJA 108(czytanie liturgiczne z dnia 15.08.2009)

Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny
Łk 1, 39-56: Wielbi dusza moja Pana , i raduje się duch mój w Bogu moim Zbawcy. (...) gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny(Łk 1, 46.47.49).

Pan Jezus powiedział:
Zobacz, każda chwila dnia jest Moim wielkim darem i wszystko, co ciebie spotyka to Moja łaska.
Pragnę dać ci dzisiaj oczy Maryi, abyś podobnie jak Ona dostrzegała we wszystkim Moją potęgę i działanie Mojej łaski w każdej chwili twojego zycia, abyś podobnie, jak Ona i razem z Nią uwielbiała swojego Zbawiciela i ciezzyła się w Nim, zanurzona w Jego Sercu, bo i tobie uczynił wielkie rzeczy.

I w cierpieniu uwielbjaj Mnie, bo wszystko wykorzystam dla twojego dobra, nawet jeżeli teraz jeszcze nie dostrzegasz wartości tego doświadczenia, które jest przykre, które coś kosztuje.
Ale i wtedy raduj się we Mnie, zawsze.
(Teresa Chomieniec MSC, Rozmowy z moim Panem, t. III, 15.08.2005)

Ścieżki do medytacji:
1. Kiedy spotyka mnie przykre doświadczenie, a ja zdobywam się na to, by porozmawiać szczerze z Jezusem o tym, jak się czuję w tym cierpieniu, - wtedy rzeczywiście ogarnia mnie radość! Większe od doczesnego bólu jest doswiadczenie ograniającej mnie miłości mojego Ojca. Ufnośc, na którą się zdobywam jakby umieszcza mnie w Jego Sercu.
Cierpienie jest ważne, bo Ojciec jest przy mnie, czeka na moja dziecięcą "skargę", utula i umacnia poczucie, że jestem Jego.

Czy pragnę zawsze być szczerą z Ojcem?

2.Kiedy moje cierpienie jest wywołane brakiem wiary i miłości do Ojca moich bliźnich, wtedy szczera rozmowa z Nim o tym, jak się czuję, umacnia moją wiarę.
Lepiej wtedy rozumiem Maryję.
Jej pełne zawierzenie Ojcu.
Jej ufnośc, że Ojciec prowadzi każdego ku Sobie.
I Jej wytrwałą postawę wiary, ufności i miłości w tych i za tych, kto jeszcze jest daleko od Niego.

Czy pragnę mieć oczy Maryi?

piątek, 14 sierpnia 2009

MEDYTACJA 107(czytanie liturgiczne z dnia 14.08.2009)

Ps 136: Chwalcie Pana, bo jest dobry, bo Jego łaska na wieki(Ps 136,1).

Pan Jezus powiedział:
Gdy będziesz pamietała o Mojej obecności o podasz Mi rękę, to poczujesz się silna, a lęk nie wkradnie się do twojego serca.
(Teresa Chomieniec MSC, Rozmowy z moim Panem, t. III, 13.08.2005)

Ścieżki do medytacji:
W jakich okolicznościach nie pamiętam o obecności Jezusa?

Kiedy ostatnio próbowałam, mimo lęku, podać rękę Jezusowi?

Czy nie potrzebuję właśnie teraz podać Jemu rękę?

czwartek, 13 sierpnia 2009

MEDYTACJA 106(czytanie liturgiczne z dnia 13.08.2009)

Joz 3, 7-10a.11.13-17: Będę z tobą (Joz 3, 7).
Pan Jezus powiedział:
Tak, Ja będę z tobą, już jestem, ale pragnę, abyś i ty była ze Mną, abyś Mi zaufała, szczególnie teraz, kiedy tak trudno zrozumieć doświadczenia.
Pamiętaj, Ja jestem przy tobie i to Ja ciebie prowadzę.
Cokolwiek się wydarza, Ja jestem, Ja czuwam i Ja kieruję życiem.

(11.08.2005, Teresa Chomieniec MSC, Rozmowy z moim Panem, t.III)

środa, 12 sierpnia 2009

MEDYTACJA 105(czytanie liturgiczne z dnia 12.08.2009)

Mt 18, 15-20: Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię Moje, tam jestem pośród nich(Mt 18, 20).

Mówi Maryja:
To, że wy nie czujecie, że spoczywacie w ramionach Boga, nie oznacza, że tak nie jest.
Czy niemowlę wie i rozumie, jak jest kochane?
Widzicie, moje kochane dzieciaczki, Bóg pragnie, abyście czuli się dorosli, wolni i samodzielni, dlatego Jego miłość jest tak osłonięta.
Bóg spełnia prośby człowieka, aby dać mu możliwość wyborów, a przede wszystkim możliwość czynienia dobra, na miarę jego sił.
W tym zamiarze ukryta jest wielkość Jego miłości do człowieka.
Czy nie widzicie, że każdy z was staje się twórcą miłości, twórcą dobra, które z tej miłości powstaje?
Tak więc, chociaż wszystko otrzymaliście (wraz z istnienim), dobro, które dajecie światu, jest waszym dobrem, z waszego własnego wyboru.
(Anna, Zaufajcie Maryi, wyd. Księży Marianów, Warszawa 1993, s. 159)

Ścieżki do medytacji:
Czytając słowa Maryi, spróbuję wsłuchiwać się w swoje odczucia:
czy któreś słowo wywoła we mnie nipokój, ból, a może bunt?

Czy jest we mnie zgoda na to, by być właśnie takim ukochanym niemowlęciem mojego Ojca?

Jeśli we wczesnym okresie mojego dzieciństwa brakowało mi poczucia bezpieczeństwa, jeśli nie czułem się kochany, przeżywałem lęk - mogę byc zamknięty na zaproszenie by "stać się jak dziecko"...

A więc moje zranienia z czasów dzieciństwa wręcz oczekują, bym pochylił się nad sobą, odkrył prawdę o swoim bólu i zaakceptował siebie, odnalazł siebie. Byłem dzieckiem bardzo małym, ale cierpiałem całym sobą. Nie było to "małe" cierpienie.
Zraniona została moja godność.

wtorek, 11 sierpnia 2009

MEDYTACJA 104(czytanie liturgiczne z dnia 11.08.2009)

Mt 18, 1-5.10.12-14: Jeśli nie odmienicie się i nie staniecie jak dzieci, nie wiejdziecie do królestwa niebieskiego (Mt 18, 3)
Pan Jezus powiedział:
Żyj przytulona do Mojego Serca, objęta czułymi ramionami Ojca, daj się nosić na rękach.
Staraj się żyć tylko chwilą obecną, ufna i spokojna.
Na zewnątrz możesz wtedy zajmować się różnymi zadanimi, możesz wykonywać różne czynności, ale serce twoje niech będzie sercem dziecka, które we wszystkim zdane jest na wolę Ojca i liczy tylko na Niego.

Ścieżki do medytacji:
1.Pan Jezus pyta...:
Czy rozumiesz, co jest istotne w postawie dziecka?

...i wyjaśnia:
To jego zaufanie, ale płynie ono z głębokiego przekonania, niezachwianej pewności, że jest kochane, bez względu na to, jakie jest, ale jest kochane.
I ta pewność daje mu ogromne poczucie bezpieczeństwa,
jest też źródłem odwagi,
motywuje do wysiłku,
wypełnia radością,
uspokaja serce,
ale przede wszystkim uzdalnia do miłości wzajemnej i bezwarunkowej.

2.Pan Jezus pyta...:
Czy wierzysz, że kocham cię miłością przewyższającą nieskończenie miłość najlepszej matki, najlepszego ojca?

...i wyjaśnia:
Jeżeli ich miłość jest tak wielka, jak ukazuję to czasami w obrazach, to o ile bardziej Moja miłość, która jest jednocześnie miłością ojcowską i macierzyńską.
Jestem twoim Ojcem i Matką.
(Teresa Chomieniec, Rozmowy z moim Panem, t. III, 1.10.2005)

poniedziałek, 10 sierpnia 2009

MEDYTACJA 103(czytanie liturgiczne z dnia 10.08.2009)

2 Kor 9, 6-10: Radosnego dawcę miłuje Bóg (2 Kor 9, 7).
Pan Jezus powiedział:
Ty jesteś pierwszym darem, na który najbardziej czekam, a więc najpierw ofiaruj Mi siebie i swoje serce i uczyń to z radością, z pełnym zaufaniem. A potem cokolwiek będziesz robiła ze względu na Mnie i dla Mnie, to też ofiaruj Mi radosnym sercem.

Każde wyrzeczenie, każda ofiara przestaje być ciężarem, jezeli jej źródłem jest miłość, a miłość wszędzie wprowadza z sobą radość i gdy opanuje serce, czyni je radosnym.
(Teresa Chomieniec MSC, Rozmowy z moim Panem, t. III, 10.08.2005)

Ścieżki do medytacji:
Jezus powtórzył kilka razy: radość, radosny...
Czy potrzebuję szczególnych okoliczności, żeby być radosną?
A może to są sprawy, które tak naprawdę nie dotykają mojego serca?

Pragnę radości, ale czy zaczynam od miłowania?
Kiedy mogłabym dziś (teraz?) zdecydować wolą, by miłować?
Co mogłabym jeszcze dziś robić ze względu na Niego?