sobota, 28 kwietnia 2012

XII. SAKRAMENT OCZYSZCZENIA - tekst 49 do rozmyślania

Modlitwa przygotowawcza do rozmyślania.
"Panie Jezu, racz skupić wszystkie moje zmysły,
oczyść także moje serce ze wszelkich złych i niepożądanych myśli,
oświeć mój rozum i rozpal pragnienie,
abym w tym rozmyślaniu uważnie i pobożnie
używał(a) władz duszy i ciała dla Twej chwały i mego zbawienia,
abym zasłużył(a) na wysłuchanie u Twego Boskiego Majestatu
przez Najświętsze Serce Twoje.
Panie Jezu, w zjednoczeniu z boską intencją Serca Twojego,
z jaką sam na ziemi zanosiłeś modły do Boga,
kieruję te modlitwę do Ciebie.".

Odmówiwszy modlitwę, staw się zaraz w obecności Pana Jezusa, wyobrażonego w odpowiedniej tajemnicy lub obecnego w tabernakulum.
W końcu gorąco proś o owoc rozmyślania, jakie masz odprawić.
(Stanowi to wstęp czyli wprowadzenie do rozmyślania,
niezależnie od tego, w jaki sposób ono się odprawia.)
Pierwszy sposób rozmyślania poleca się przede wszystkim początkującym, którzy do modlitwy myślnej jeszcze nie przywykli i nie potrafią ciągle rozmyślać, zwłaszcza gdy nie czują się usposobieni do głębszej kontemplacji.

Jeśli posługujesz się pierwszym sposobem rozmyślania:
a) przeczytaj wolno i uważnie jeden wiersz lub więcej, zależnie od potrzeby czy pożytku;

b) rozważ, jak prawdziwe jest to, co dopiero przeczytałeś,
jak za prawdziwe uznawali je święci i wszyscy, którzy pragnęli dusze swoje uratować od zguby wiecznej i na wieki zbawić,
jak za prawdę uznać i ty będziesz chciał przy śmierci;

c) zapytaj siebie, jak do tej prawdy dotąd się odnosiłeś w teorii i praktyce, jeśli dobrze, podziękuj Bogu i oddaj Mu chwałę i nie omieszkaj prosić o łaskę, abyś nadal dobrze czynił, owszem, jeszcze lepiej i doskonalej;

d) zrób postanowienie poprawy lub postępu ku lepszemu, obierając stosowne środki i prosząc o łaskę wytrwania w postanowieniu.

Gdy czas przeznaczony na rozmyślanie jeszcze nie upłynął, do następnych wierszy przejdź i postępuj tak samo.

XII. SAKRAMENT OCZYSZCZENIA
- tekst do rozmyślania (49).

JEZUS:
6. Poznaj siebie samego, synu mój, i wiedz, że często odczujesz pociąg do tego, co popełniłeś, a czego teraz żałujesz i postanowiłeś unikać. Dlatego, synu, nie zniechęcaj się i nie smuć się zbytnio. Jest to bowiem skutek nie złości, lecz ułomności i będzie raczej grzechem mimowolnym niż dobrowolnym. Stąd poznaj łaskawość Serca mojego, które zawsze gotowe jest ci darować, oraz nędzę własnego serca, które cię skłania i często pociąga do złego. Patrz jednak, abyś wskutek swej wielkiej słabości nie zaniedbał spowiedzi, ale im słabszy się czujesz, tym częściej przystępuj do niej.


7. Niektórzy boją się spowiedzi i przystępują do niej tylko ze strachem. Przecież zarówno wielcy grzesznicy  jak i wielcy Święci  znajdują w niej pociechę, a tyś lekiem ściśniony? Umarli w niej odżywają, a żywi wzbogacają swoje życie, a ty dlaczego się lękasz, jakbyś szedł na śmierć czy potępienie? Błądzisz, synu, błądzisz. Nie na udrękę, ale na pociechę ustanowiony został ten zbawienny sakrament.


8. Odrzuć więc wszelki strach i niepokój. Albowiem nie jestem Bogiem niepokoju, lecz pokoju, cieszy mnie dobra wola, a nie drżenie serca.  Czyń, co możesz, i spowiadaj się szczerze, poza tym bądź spokojny i nie daj się nastraszyć pokusom wroga czy wyobraźni. Synu, Serce moje jest schronieniem grzeszników. Ilekroć tam się kto uciecze z sercem skruszonym i upokorzonym, nie odrzucę go i nie wzgardzę nim. Przeto z ufnością uczęszczaj do boskiej kąpieli, w której Serce moje we własnej krwi obmyje i wykapie twoją duszę, aż będzie zupełnie czysta.

Pierre Jean Aernoudt SJ "Naśladowanie Najświętszego Serca Jezusowego", Michalineum 2005,
Księga I "Wskazania do oczyszczenia serca"
, s. 15, 16, 44-45.

[następny tekst do medytacji jutro o godz. 17]

W końcu następuje:
a) rozmowa z Jezusem przez wylanie serca,
b) odmawia się modlitwę końcową

Modlitwa końcowa:
"Panie Jezu Chryste, któryś z łaskawości dla Twego Kościoła
raczył otworzyć niewypowiedziane bogactwa Serca swojego,
spraw, proszę, abym odpowiedzieć mógł(a)
na miłość tegoż Najświętszego Serca
i odpowiednimi czynami wynagrodził(a) zniewagi
temuż zasmuconemu Sercu wyrządzane
przez niewdzięcznych ludzi
oraz we wszystkim kierował(a) się uczuciami tegoż Serca,
który żyjesz i królujesz na wieki wieków.
Amen".

c) wreszcie zakończysz polecając się Najświętszej Maryi Pannie, Aniołowi Stróżowi i Patronowi swojemu.

Ofiarowanie się Matce Najświętszej
O Pani moja, o Matko moja, ja cały się Tobie ofiaruję, a na dowód tego, żem Tobie oddany, poświęcam Ci oczy moje, uszy moje, usta moje, serce moje i całego siebie. Gdy przeto Twoim jestem, o dobra Matko moja, zachowaj mnie i strzeż jako rzeczy i własności swojej.
Zdrowaś Maryjo...

***
Do Świętego Patrona

Święty N. , którego imię noszę, Patronie mój najmiłościwszy, Twojej opiece w szczególniejszy sposób dzisiaj się polecam i proszę Cię, abyś mnie swoim wstawiennictwem przed Bogiem wspierał i ratował we wszystkich potrzebach moich i wyjednał mi łaskę wiernego naśladowania cnót Twoich. Spraw to, o drogi mój Patronie, abym Bogu dochował wierności pośród wszelkich przygód tego życia i zasłużył sobie na łaskę szczęśliwej śmierci. Amen.
***
Do Anioła Stróża
Aniele Boży Stróżu mój, mnie, Tobie z Opatrzności Bożej poleconego, racz dnia dzisiejszego strzec, rządzić, bronić i do żywota wiecznego doprowadzić. Amen

(Te trzy punkty [a), b), c)] stanowią zakończenie każdego rozmyślania.)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz