piątek, 11 grudnia 2009

MEDYTACJA 201(czytanie liturgiczne z dnia 11.12.2009)

Iz 48, 17-19: Jam jest Pan, twój Bóg, pouczający cię o tym, co pożyteczne, kierujący tobą na drodze, którą kroczysz (Iz 48, 17).
Pan Jezus powiedział:
Skoro Mnie przyjmujesz jako swojego Pana i Boga i wierzysz, że kieruję tobą, i chętnie, z pełnym zaufaniem poddajesz się temu kierownictwu, to nie musisz obawiać się żadnego doświadczenia i możesz ze spokojem przyjmować to wszystko, co ciebie spotyka, choćby doświadczenia nie były zrozumiałe i jasne dla ciebie, choćby po ludzku wydawały się nielogiczne i przerastające swym ciężarem twoje siły.
Każde doświadczenie, każda sytuacja, którą przeżywasz, ma swoją wartość, znaczenie i miejsce w programie Szkoły Zaufania.
(Teresa Chomieniec MSC, Rozmowy z moim Panem, t. III, 09.12.2005)

Ścieżki do medytacji:
Kiedy postępuję na drodze uzdrowienia zranień poprzez relację z Panem Bogiem, rzeczywiście odkrywa mi Ojciec wartość, znaczenie dawnych trudnych przeżyć. Poznanie prawdy o Jego stałym czuwaniu nade mną buduje moje zaufanie.
Natomiast, kiedy przychodzi nowe zranienie, nieraz brakuje mi ufności oraz pamięci o Jego opiece. Dlaczego?

Warto zadać sobie pytanie: czy jest we mnie potrzeba o wszystkim rozmawiać z Ojcem?
Czy cieszy mnie to, że Go mam, że jestem Jego małym skarbem?
Jeśli takich aktów dziecięcego oddania się będzie więcej - ufność będzie głębsza, bardziej stała.

Na jakie braki w mojej relacji z Ojcem może mi wskazać Maryja?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz