sobota, 26 grudnia 2009

MEDYTACJA 212(czytanie liturgiczne z dnia 26.12.2009)

Dz 6, 8-10 - 7, 54-60: Panie Jezu, przyjmij ducha mego (Dz 7, 59).
Pan Jezus powiedział:
Daje ci to Słowo szczególnie na chwile trudne, na te sytuacje, w których doświadczasz woich słabości, ograniczeń, bezradności, kiedy cierpienie jest niezrozumiałe i kiedy doświadczasz upokorzenia.
Dobrze rozumiem wszytsko, co przezywasz, wystarczy więc, że a serca wypełnionego ufnością powiesz Mi: Panie Jezu, przyjmij ducha mojego. A Ja przyjmę każde udręczenie, każdy ból, każdą ranę, którą oddasz Mi razem ze swoim duchem.
Gdy prosisz Mnie: Przyjmij ducha mego - to Ja przyjmuję twojego ducha, zabieram go raz z Ogrójca, raz z drogi krzyżowej, a kiedy indziej z krzyża, i na nowo umacniam, ożywiam.
(Teresa ChomieniecMSC, Rozmowy z moim Panem, t. III, 26.12.2005)

Ścieżki do medytacji:
Słowa Pana Jezusa ponownie zapewniają mnie, że Ojciec mnie zna. W każdej chwili z troską i czułością mi towarzyszy. Jeśli wierzę i ufam - nie będę skazany na ból. Ojciec umocni, da siły, by trwać i kochać dalej.
Ojcze, Panie Jezu, zabierz mojego ducha z drogi krzyżowej, napełnij Twoim pokojem, bym mógł na tę moją drogę krzyżową wrócić i pełnić Twoją wolę!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz