piątek, 14 października 2011

Medytacja Słowa 99 (czytanie liturgiczne z dnia 15.10.2011)

Rz 4,13.16-18:
Nie od [wypełnienia] Prawa została uzależniona obietnica dana Abrahamowi i jego potomstwu, że będzie dziedzicem świata, ale od usprawiedliwienia z wiary. I stąd to [dziedzictwo] zależy od wiary, by było z łaski i aby w ten sposób obietnica pozostała nienaruszona dla całego potomstwa, nie tylko dla potomstwa opierającego się na Prawie, ale i dla tego, które ma wiarę Abrahama. On to jest ojcem nas wszystkich - jak jest napisane: Uczyniłem cię ojcem wielu narodów - przed obliczem Boga. Jemu on uwierzył jako Temu, który ożywia umarłych i to, co nie istnieje, powołuje do istnienia. On to wbrew nadziei uwierzył nadziei, że stanie się ojcem wielu narodów zgodnie z tym, co było powiedziane: takie będzie twoje potomstwo.

Pan Jezus powiedział:
Na wzór Abrahama zaufaj Mi we wszystkim, bo jestem Bogiem rzeczy niemożliwych.

Oprzyj na zaufaniu całe swoje życie, każdą chwilę, każdy swój krok, bo jestem Ojcem Miłosiernym.

Niech zaufanie prowadzi krok po kroku przez cały dzień, przez wszystkie wydarzenia, przez wszystkie doświadczenia.

*
Zaufanie niech będzie stałą postawa twojego serca i niech staje się żywe, mocne nie tylko w trudnościach, w doświadczanych słabościach i popełnianych błędach, ale też niech będzie obecne w zwykłych, spokojnych chwilach dnia. Niech całe twoje życie i każda chwila będzie wypełniona zaufaniem, bo każda jest Moim darem dla ciebie, dla twojego dobra, bez względu na to, jakimi treściami jest wypełniona.

Abyś mogła przyjąć jako Mój dar chwile spokojną, wypełniona światłem oraz te trudną, związaną z niezrozumiałym doświadczeniem, potrzebne jest zawsze twoje zaufanie, zawsze, wszędzie i we wszystkim.

(Teresa Chomieniec MSC "Rozmowy z moim Panem", t. III, 15.10.2005)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz