piątek, 19 grudnia 2008

MEDYTACJA 4 (czytanie liturgiczne z dnia 19.12.2008)

Ps 71: Boże, Ty mnie uczyłeś od mojej młodości (Ps 71, 17a).
Pan Jezus powiedział:
"Bądź jak dziecko, które lubi się uczyć, któremu radość sprawia nowe odkrycie, zdobyta nowa umiejętność, poznanie kolejnego fragmentu otaczającego świata.

Ja zawsze byłem twoim Nauczycielem i nadal pragnę nim być i prowadzić cię dalej i dalej w szkole miłości, zaufania, pokory, abyś coraz lepiej poznawała świat duchowych tajemnic i bardziej zachwyciła sie nim.

Bądź do niego [do dziecka] podobna w uważnym obserwowaniu tego, co przynosi chwila obecna. Każdą wypełniam swoją łaską, a w każdym doświadczeniu i wydarzeniu zawarta jest Moja nauka. I miej w sobie serce odkrywcy, niech ono też często wybucha okrzykiem radości i zachwytu."
(19.12.2005, Teresa Chomieniec MSC, Rozmowy z moim Panem, tom III)

Ścieżki do medytacji:
1. Mój Nauczycielu, Twoje dziecko tak często nie uważa na lekcji, nie słyszy Twoich objaśnień. Boi się kolejnego sprawdzianu. Pamięta cierpienie poprzednich porażek. Ale Ty nadal pragniesz być moim Nauczycielem. Dziękuję Ci!

2. Jezu, moje dzisiejsze cierpienie przygniata mnie. A Ty twierdzisz, że w nim ukryta jest duchowa tajemnica, Twój dar dla dziecka.
Matko Boża, zanieś mnie do Szkoły miłości , zaufania i pokory. Osusz moje łzy. Patrz, słuchaj za mnie!

3. Bezpieczne dziecko radośnie i uważnie uczy się nowych umiejętności.
Maryjo, podziwiam Twoją spontaniczną radość, pełną wdzięczności, z którą odkrywałaś tajemnice świata Miłości.
Popatrz we mnie na moje "teraz". Co zauważasz takiego, czego nie widzę ja?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz