czwartek, 7 lipca 2011

Pomoc w rozmyślaniu - sposób piąty

W troskach i oschłościach, gdy się jest oschłym i bezsilnym do myślenia lub medytacji, poddać się spokojnie tej przykrości wielkodusznie, nie tracąc spokoju, bez czynienia nadaremnych wysiłków, nie czyniąc innych aktów, jak tylko całkowitego oddania się w ręce Boga i znoszenia cierpliwie tej próby, jako też i wszystkiego, co Mu się spodoba.

Lub też łączyć naszą modlitwę z konaniem Zbawiciela w Ogrójcu i Jego opuszczeniem na krzyżu. Przedstawiać sobie, że się jest przybitym do krzyża ze Zbawicielem, i pobudzać się za Jego przykładem, by na krzyżu pozostać i cierpieć bezustannie do śmierci. (cdn)

O. Jean-Baptiste Chautard OCist "Życie wewnętrzne duszą apostolstwa"
wyd. Te Deum, Warszawa 2002, s. 145

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz