niedziela, 15 stycznia 2012

Medytacja Słowa 153 (czytanie liturgiczne z dnia 16.01.2012)

1 Sm 15,16-23:
Po zwycięstwie na Amalekitami Samuel powiedział Saulowi: Dosyć! Powiem ci, co rzekł do mnie Pan tej nocy. Odrzekł: Mów!
I mówił Samuel: Czy to nie prawda, że choć byłeś mały we własnych oczach, to jednak ty właśnie stałeś się głową pokoleń izraelskich? Pan bowiem namaścił cię na króla izraelskiego. Pan wysłał cię w drogę i nakazał: Obłożysz klątwą tych występnych Amalekitów, będziesz z nimi walczył, aż ich zniszczysz. Czemu więc nie posłuchałeś głosu Pana? Rzuciłeś się na łup, popełniłeś więc to, co złe w oczach Pana.
Saul odpowiedział Samuelowi: Posłuchałem głosu Pana: szedłem drogą, którą mię posłał Pan. Przyprowadziłem Agaga, króla Amalekitów, a Amalekitów obłożyłem klątwą. Lud zaś zabrał ze zdobyczy mniejsze i większe bydło, aby je w Gilgal ofiarować Panu, Bogu twemu, jako pierwociny rzeczy obłożonych klątwą.
Samuel odrzekł: Czyż milsze są dla Pana całopalenia i ofiary krwawe od posłuszeństwa głosowi Pana? Właśnie, lepsze jest posłuszeństwo od ofiary, uległość - od tłuszczu baranów. Bo opór jest jak grzech wróżbiarstwa, a krnąbrność jak złość bałwochwalstwa. Ponieważ wzgardziłeś nakazem Pana, odrzucił cię On jako króla.

Pan Jezus powiedział:
Ty znasz pragnienie Mojego Serca i wiesz, jak bardzo podoba Mi się wierne życie chwilą obecną, posłuszeństwo Moim natchnieniom, Mojej woli, którą objawiam tobie na każdą chwilę obecną.

Bądź dzieckiem tak ufnym, tak kochającym, żeby posłuszeństwo Najlepszemu Ojcu stało się naturalną potrzebą serca, bezpiecznym schronieniem przed pokusami i zagrożeniami, przynosiło pokój i radość sercu i było źródłem odwagi w działaniu.
*
Patrzyłam na figurkę Maryi:
Ona, pokorna i posłuszna Służebnica Pana, niech będzie dla ciebie wzorem posłuszeństwa. Patrz na Jej życie dzisiaj w tajemnicach radosnych różańca i ucz się od swojej Matki, jak być doskonale posłuszną Mojej woli.

(Teresa Chomieniec MSC "Rozmowy z moim Panem", t. III, 16.01.2006)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz