sobota, 21 stycznia 2012

Medytacja Słowa 159 (czytanie liturgiczne z dnia 22.01.2012)

Mk 1,14-20:
Gdy Jan został uwięziony, Jezus przyszedł do Galilei i głosił Ewangelię Bożą. Mówił: Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię.
Przechodząc obok Jeziora Galilejskiego, ujrzał Szymona i brata Szymonowego, Andrzeja, jak zarzucali sieć w jezioro; byli bowiem rybakami.
Jezus rzekł do nich: Pójdźcie za Mną, a sprawię, że się staniecie rybakami ludzi.
I natychmiast zostawili sieci i poszli za Nim. Idąc dalej, ujrzał Jakuba, syna Zebedeusza, i brata jego Jana, którzy też byli w łodzi i naprawiali sieci. Zaraz ich powołał, a oni zostawili ojca swego, Zebedeusza, razem z najemnikami w łodzi i poszli za Nim.

Pan Jezus powiedział:
Nie odkładaj decyzji nawrócenia nawet na chwile później, ale teraz, w tym momencie zacznij na nowo w Imię Moje, pod znakiem krzyża, a Ja dam tobie potrzebne laski i umocnię siły. Wtedy nawet to, co zaczęłaś, dokończysz w nowym duchu.
*
Ile razy w ciągu dnia twój duch na nowo osłabnie, tyle razy zaczynaj jeszcze raz od znaku krzyża, w Moje Imię.

Nie zniechęcaj się, jeżeli dzisiaj będzie konieczne, abyś nawracała się siedemdziesiąt siedem razy. Pamiętaj, że każde twoje nawrócenie cieszy Mnie i sprawiasz Mi wielką radość wiernie zaczynając od początku.
*
Jeżeli świadomie przyjmujesz Moją obecność w każdej rozmowie z drugim człowiekiem, jeżeli zapraszasz Mnie i pragniesz w niej Mojego udziału, to Ja chętnie przychodzę ze swoją pomocą, udzielam światła i natchnienia i sam kieruję rozmową.
(Teresa Chomieniec MSC "Rozmowy z moim Panem", t. III, 22.01.2006)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz