Panie, jak liczni są moi prześladowcy,
jak wielu przeciw mnie powstaje.
Mnóstwo jest tych, którzy mówią o mnie:
„Nie znajdzie on w Bogu zbawienia”.
Ty zaś, o Panie, jesteś moją tarczą
i chwałą moją» Ty głowę mą wznosisz.
Głośno wołam do Pana,
On mi odpowiada ze świętej swej góry.
Kładę się, zasypiam i znowu się budzę,
ponieważ Pan mnie wspomaga.
I nie ulęknę się wcale tysięcy ludzi,
którzy zewsząd na mnie nastają.
Pan Jezus powiedział:
Ponieważ Ja cię wspomagam, to nic nie będzie dzisiaj za trudne dla ciebie. Modlitwa i każde zajęcie stanie się radosnym darem twojego serca. Krzyż, z którym dzisiaj się spotkasz, nie przytłoczy ciebie, lecz w Moim odnajdziesz nowe siły dla siebie.
Świadomość, że Ja cię wspomagam, rozjaśni każdą twoją myśl, każde spojrzenie na drugiego człowieka i każdy twój uśmiech.
*
Dlatego, że Ja cię wspomagam, możesz zawsze wybierać to, co lepsze, to, co będzie znakiem większej miłości, i ze względu na miłość do Mnie będziesz zdolna zrezygnować z dobrych, dozwolonych rzeczy, które jednak zaspokajają tylko twoją ciekawość i pragnienie przeżyć duchowych.
*
Szczególnie w takich doświadczeniach, gdy czujesz się samotna, Ja jestem z tobą, wspomagam ciebie, umacniam. Potrzebne jest jedynie twoje zaufanie i głębokie przekonanie w sercu: "Tylko Pan jest mi potrzebny i On mi wystarcza."
(Teresa Chomieniec MSC "Rozmowy z moim Panem", t. III, 30.01.2006)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz