Łk 14, 1-6: On zaś dotknął go, uzdrowił i odprawił (Łk 14, 4).
Ścieżki do medytacji:
Czy wierzę, że moje zranienia Jezusowi też sprawiają ból?
Czy wierzę, że o cierpieniach tego chorego, co przyszedł do Niego w szabat, Jezus wiedział zanim go spotkał, cierpiał zanim zobaczył jego zniekształcone chorobą ciało?
Czy wierzę w najboleśbiejszym bólu osamotnienia, że Jezus dał mi kiedyś łaskę wiary właśnie po to, bym teraz nie umierał z bólu, tylko stanął przed Nim?
Czy wierzę, że On żyje dla mnie?
Czy słowa "dotknąl go" są dla mnie tylko przenośnią?
Czy wierzę, że dotyk łaski wiary w miłość obecnego przy mnie Jezusa, choć nie da się go niczym zarejestrować, jednak daje moc do ufnego przeżywania każdego bólu?
Czy mam sprawę, z którą warto by było stanąć przed Nim?
Czy to uczynię?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz