środa, 8 czerwca 2011

Czym powinno być moje rozmyślanie? (3)

Wzniesieniem umysłu do Boga.
"Wzniesienie się takie - powiada św. Tomasz - jako akt rozumu, nie tyle spekulatywny, co praktyczny, przypuszcza równolegle akty woli" A więc:
Istotną pracą, szczególnie dla początkujących, jest to rozmyślanie.
Praca, by oderwać się na tę chwilę od wszystkiego, co nie jest Bogiem,
praca, by przez pól godziny utrzymać się trwale przy Bogu i nabrać nowego rozpędu do dobrego.
Praca z pewnością uciążliwa z początku, ale chcę ja podjąć wielkodusznie.
Praca, która zresztą, niebawem zostanie wynagrodzona przez najwyższe pociechy tu na ziemi: przez spokój, przyjaźń i zjednoczenie z Jezusem.
"Rozmyślanie - powiada św. Teresa - jest tylko rozmową przyjacielską, w której dusza mówi z serca do Serca Tego, o którym wie, że ją kocha". (cdn)

O. Jean-Baptiste Chautard OCist "Życie wewnętrzne duszą apostolstwa"
wyd. Te Deum, Warszawa 2002, s.
137-138

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz