poniedziałek, 7 września 2009

MEDYTACJA 125(czytanie liturgiczne z dnia 07.09.2009)

Ps 62: Jedynie w Bogu szukaj spokoju, duszo moja, bo od Niego pochodzi moja nadzieja. (...) W każdym czasie Jemu ufaj narodzie (Ps 62, 6.9).
Pan Jezus powiedział:
Jestem przy tobie w każdej chwili, czuwam nad tobą, gdy zasypiasz i jestem przy każdym twoim przebuydzeniu. A twój sen, choćby krótki, jest tym spokojnejszy, im ufniej powierzasz się Moim ramionam i w nich odpoczywasz.

Pamietaj jednak, że to Ja jestem twoim Nauczycielem i Mistrzem w Szkole Miłości. Jeśli więc zwątpiłabyś w możliwość odmiany własnego serca, w to, że będzie ono podobne do Mojego, to tym samym zaprzeczyłabyś Moim zdolnościom pedagogicznym i Mojej wszechmocy. Ja jednak nawet z bardzo mało zdolnego ucznia mam moc uczynić geniusza. Dlatego nie myśl o swoich słabościach zbyt wiele, nie koncentruj sie na nich, nie analizuj swoich postepów ani nie zniechęcaj się pozornym ich brakiem. Patrz raczej na Mnie, słuchaj Mnie i zaufaj bez granic.
(Teresa Chomieniec MSC, Rozmowy z moim Panem, t. III, 5.09.2005)

Ścieżki do medytacji:
Niektóre z tych słów skierowane są dokładnie do mnie.
Jak się czuję teraz, upomniana przez Pana Jezusa?
Jeśli postaram się powiedzieć Mu o tym, będe bliżej prawdy o naszy relacji. Będę bardziej świadomie pragnąć poddania się Jego prowadzeniu.

Czy mi zalezy na stałym pogłebianiu się ufności?
Czy lękam się życia w postawie dziecka?
Jeśli tak, to czy wyznałam to Jezusowi?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz