wtorek, 22 września 2009

MEDYTACJA 135(czytanie liturgiczne z dnia 22.09.2009)

Łk 8, 19-21: Moją matką i moimi braćmi są ci, którzy słuchają Słowa Bożego i wypełniają je (Łk 8,21).
Pan Jezus powiedział:
Każde Moje słowo to słowo miłości, a wypełniasz je, gdy kochasz.
W każdej nowej sytuacji dnia pzyjmiesz ode Mnie nowe wskazówki, ale zawsze chodzi o jedno - o miłość. Wsłuchuj się w Moje słowa.
(Teresa Chomieniec MSC, Rozmowy z moim Panem, t. III, 20.09.2005)

Ścieżki do medytacji:
Moim problemem nie jest to, że moim czynnościom nie towarzyszą słowa Jezusa bezpośrednio do mnie skierowane.
Moim problemem jest to, że gdyby nawet były takie słowa skierowane do mnie, nie starczyłoby mi siły woli, by tymi słowami żyć. Bo bardzo chwiejna jest moja wola do miłowania Boga, bliźniego i siebie samego.

Zraniony człowiek tłumi w sobie własne pragnienia dobra, prawdy i piekna. Jakby naśladował tych, kto kiedyś lekcewazyli w nim dziecko, spragnione miłości.

Właśnie dlatego nie wolno mi zniechęcać się moją marną miłością.
Spróbuję mówić Jezusowi, jak się czuję w obliczu kolejnego zadania do służenia bliźniemu. Odkryję wtedy moją małą wiarę w Jego obecnośc przy mnie i w Jego wszechmoć. Zparagnę, by On kochał przeze mnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz