wtorek, 16 czerwca 2009

MEDYTACJA 76(czytanie liturgiczne z dnia 16.06.2009)

Mt 5, 43-48: Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski (Mt 5, 48).
Pan Jezus powiedział:
Jesteś dzieckiem Ojca Niebieskiego, a On pragnie twojego podobieństwa do Niego. I jak każdy ojciec ziemski jest dumny, gdy dostrzega w dziecku swój własny obraz i podobieństwo, tak też Ojciec Niebieski cieszy się i też jest dumny, gdy patzrąc na ciebie widzi, że jesteś do Niego podobna.

Ale dziecko też jest aktywne. Od pierwszych dni życia patrzy na swoich rodziców, obserwuje ich reakcje i zachowanie, słucha tego, co mówią i zaczyna naśladować ich gesty i słowa. Im glębsza więź pomiędzy dzieckiem a jego rodzicami, im więcej miłości i mądrości w rodzicach, tym więcej pieknych cech dziecko przyjmuje od nich. I ty bądź zawsze blisko Mojego Serca, patrz na Mnie i słuchaj, a potem próbuj nasladować Moje gesty i słowa, nie o własnych siłach, ale mocą Mojej Krwi, która cię oczyszcza i umacnia, uzdrawia i prowadzi do doskonałości na wzór doskonałości Ojca Niebieskiego.

Nie patrz na siebie, bo utrzcisz ducha i osłabną twoje siły, i nie porównuj, nie analizuj, nie mierz, bo możesz ulec pokusie zwątpienia. Patrz na Mnie i ufaj. Korzystaj z Mojej Krwi i zawierz Jej mocy. I bądź dzieckiem - ono nigdy nie patrzy na siebie i nie polega na swoich siłach i odczuciach.
(14.06.2005, Teresa Chomieniec, Rozmowy z moim Panem, t.III)

Ścieżki do medytacji:
Kochany Ojcze, coraz częściej czuję się dzieckiem.
Doswiadczam wiele radości. Ale dzieje się tak nie koniecznie w chwilach pomyślnych.
Okazuje się, że szczególnie w trudnościach, w słabości, a nawet w bezradności właśnie pamięć o Tobie, że jesteś przy mnie, rozświetla mrok.
Pojawia się pragnienie otworzyć się w ufnej rozmowie z Tobą.

Pragnę, by moje serce było żywe, by pomieściło w sobie troske Maryji o uzdrowienie zranień każdego dziecka.
Pokaż mi Ojcze, w jakich relacjach jeszcze za mało służę moim doświadczeniem dziecięćtwa Bożego?

Maryjo, jesteś za mnie w nieustającej relacji z moim Ojcem.
Kiedy znów staje się samowystarczalna, to Ty chwalisz Boga za mnie.
Pokaż mi, jaka jestem dziś w ogrodzie Twojego Nepokalanego Serca?
W czym brakuje mi podobieństwa do Ojca?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz