piątek, 26 czerwca 2009

MEDYTACJA 83(czytanie liturgiczne z dnia 26.06.2009)

Ps 128: Szczęśliwy każdy, kto boi się Pana, kto chodzi Jego drogami (Ps 128,1). 
Pan Jezus powiedział:
Miłość to droga i znak wyznaczający kierunek na szlakach duchowych. Kochaj więc dzisiaj jak tylko potrafisz, w każdej chwili, ze wszystkich sił.
Szczęśliwy, kto chodzi Moimi drogami, kto kocha, kto wykorzystuje każdą okazję, każdą chwilę obecną, kto ufa Mi bez granic.
(Teresa Chomieniec MSC, Rozmowy z moim Panem, t. III, 02.06.2005)

Ścieżki do medytacji:
Granice mojej ufności...
Moja ufność została zraniona w dzieciństwie.
Moja ufność tak naprawde nigdy potem już nie była sobą.

A miała być ufnością dziecka Bożego, ufnością bez granic.
Wiem o tym, ale nie potrafię ocenić, co straciłam przez jej brak.

Tak zranienia pozbawiają wrażliwości na prawdę o sobie.

Moją nadzieję zachowała dla mnie Maryja. Ona zanosi mnie do Jezusa i pokazuje moje rany.

Jeśli Pan Bóg przypomni okoliczności zranienia sprzed lat, spróbuję w postawie ufnego dziecka opowiedzieć Mu jak tylko potrafię najdokładniej, jak się czułam, co przeżywałam, co się wtedy działo, co odczuwałam.
Użyczę swojego głosu i umysłu cierpiącemu dziecku w sobie.

Doświadczę Jego obecności, współczucia i cierpienia w moim zranieniu.

Jeśli otworzę się przed Nim w prostocie dziecka, to nie będzie dawnego bólu.
Będzie radość bycia przyjętą, wysłuchaną, ukochaną.
W tym dawnym wydarzeniu zostanie mi przywrócona godność.

Moje otwarcie się na obecnego Pana Boga i moje pochylenie się nad cierpieniem dziecka we mnie przygotuje mnie na światło prawdy o tym, jaki wpływ miało to zranienie na moje relacje,wybory, postawy.

Przyjdzie czas na wybór nowej drogi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz