poniedziałek, 9 lutego 2009

Medytacja: Nasze dziecięce zawierzenie się Maryi wobec prób i doświadczeń (5)

"Celem życia kogoś, kto zawierza się Maryi i pragnie, by to Ona kształtowałla jego życie wewnętrzne, staje się uświęcenie, a więc takie przeniknięcie przez Chrystusa, by coraz bardziej znikało jego "ja", by zaczął w nim żyć Chrystus. A to dokonuje się zwykle w kontekście odrzucenia przez ludzi.
Wzgarda i niezrozumienie stają się wtedy czymś codziennym w naszej drodze do świętości."
("Oto Matka twoja", s. 43-44)

Ściezki do medytacji:
1. Mateńko moja, codziennie Pan Bóg stawia na mojej drodze bliźnich, którzy nie są świadomi Jego obecności w świecie, Jego darów w ich życiu, Jego czułej miłości. Zauważam, że pojawia się wtedy napięcie, lęk przed zranieniem, niezrozumieniem z ich strony. Pomóż mi, żeby moja życzliwość dla nich nie była formą zapracowywania na akceptację. Daj mi siłę pozostać po stronie prawdy. Wzmocnij moja wdzięcznośc dla Jezusa, który umarł za każdego, kocha każdego z nas.

2. Kochany Jezu, kiedyś Maryja przyczyniła się do kształtowania Twojego życia wewnetrznego: dorastałeś przy sercu Matki, całkowicie oddanej Bogu. Twoja wielka wdzięcznośc dla Niej, zaufanie i zjednoczenie są testamentem dla mnie w słowach: "Oto Matka twoja". Od mojej bliskosci z Maryją zależy, czy moje dzieci odkryją w Niej Matkę dla siebie...

3. Maryjo, odrzucenie przez ludzi jest tam, gdzie nie ma miłości. Tam, gdzie rządzą układy, manipulacja. Za akceptację tam trzeba zapłacić rezygnacją ze swojej inności, odstapić od relacji z Panem Bogiem, zapomnieć o godności dziecka Bożego. Pomóż mi wybierać wieksze dobro - wierność Panu Bogu, Jego akceptację, Jego bliskość.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz