sobota, 7 marca 2009

Bł. Matka Teresa z Kalkuty: "Jezus jest modlitwą" (11)

"W rzeczywistości istnieje tylko jedna modlitwa, jedyna prawdziwa modlitwa - sam Jezus.
Jezus wstępuje w twoje życie jako Chleb Życia. Przychodzi, aby być przez ciebie spożyty, pochłonięty. Kocha cię aż tak bardzo. Ale przychodzi także jako ten, który jest głodny, jako bliźni, z nadzieją że nakarmisz Go chlebem twego życia, że nakarmisz Go twoim sercem przez miłość, a twoimi rekami przez służbę.
Jezus pociąga nas ku temu, byśmy się stali ludźmi modlitwy. Jezus jest naszą modlitwą, jest także odpowiedzią na naszą modlitwę. On sam zechciał być w nas żywa pieśnią miłości, chwały, uwielbienia, dziękczynienia, wstawiennictwa i zadośćuczynienia Ojcu w imieniu całego stworzenia." (Wielki Post, s. 78)

Ścieżki do medytacji:
1. Rzeczywistość - to przestrzeń prawdy, której bardzo często nie umiem rozeznać...
Nie umiem w mojej rzeczywistości zdystansowac się od mojej postawy i zadać zobie pytanie: czy to, co czynię, przybliża mnie do postawy ofiarnej miłości?

2. W Eucharystii Jezus przychodzi na ołtarz, by spotkać sie ze mną. Cieszę się, ale czy otrzymując w Eucharystii dar Jego wrażliwości na potrzeby duchowe moich bliskich jestem świadoma zadania, by tą wrażliwoscią im służyć?

3. Na modlitwie do Ojca Jezus żyje pełnią miłości i oddania.
Na modlitwie do Ojca Maryja żyje pełnią miłości dziecka Bożego.
Na modlitwie do Ojca mi brakuje mysli, słów, "tematu"...
Czy kocham? Czy chcę należeć do Niego?
Czy mam wdzięczność dziecka?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz