"Zapytano mnie kiedyś, co jest - według mnie - najważniejsze w formacji duchowej naszych sióstr. Odpowiedziałam: "Cisza. Cisza wewnętrzna i zewnętrzna. Cisza jest w domu zakonnym sprawą najistotniejszą. Cisza pokory, cisza miłosierdzia, cisza oczu, uszu, języka. Bez ciszy nie ma życia modlitwy."
(Wielki Post, s. 81)
Ścieżki do medytacji:
1. Ojcze kochany, najboleśniej doświadczam braku ciszy wtedy, kiedy ulegam pokusie skupienia się na troskach doczesnych, próbuję sama znaleźć środki zaradcze, liczę na ludzkie oparcia. Gubię się w zgiełku myśli zalęknionych, nierozważnych, zakłamanych... Proszę Cię o wsparcie mnie ciszą pokory, o łaskę dzielenia się tylko z Tobą moim zagubieniem.
2. Mateńko moja, jeśli używam języka po to, by zwierzyć się Panu Bogu, to, mówiąc, jednocześnie słucham . W Jego cichej obecności spodziewam się odnaleźć odpowiedź, światło dla mnie. Jeśli ufam i kocham, to coraz mniej mam do powiedzenia, coraz dłużej słucham. Trwam w ciszy, blisko Prawdy o mnie. Prawda jest. Usłyszę ją w swoim czasie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz